
W dniu 10 września funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego na polecenie Prokuratury Krajowej przeprowadzili kilkanaście przeszukań, w tym w siedzibie PZPN w Warszawie w związku z tzw. aferą melioracyjną.
Dzisiaj na polecenie prokuratora Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego przeprowadzili kilkanaście przeszukań w postępowaniu dotyczącym tzw. afery melioracyjnej – przekazał w czwartek Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.
Dzisiejsze przeszukania są związane z jednym z wątków tzw. afery melioracyjnej, dotyczącej "nieprawidłowości finansowych w działalności Fundacji All Sports Promotion, działającej w imieniu AZS Koszalin SA".
W latach 2011-2013 Fundacja działająca w imieniu AZS Koszalin SA miała podpisywać umowy na usługi reklamowe z Zakładami Chemicznymi. Jednak po przeprowadzeniu analizy dokumentacji ujawniono, że część środków przekazywanych przez ZC nie trafiała do AZS Koszalin SA, tylko były przelewane na konto innej fundacji, a następnie przekazane na rzecz spółki i wypłacone przez jej wspólników.
W konsekwencji doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez Zakłady Chemiczne w kwocie ok. 2 milionów złotych – podała PK.
W toku prowadzonego w zachodniopomorskim wydziale PK śledztwa zgromadzono dowody, które – jak podaje Dział Prasowy PK – uzasadniały przeprowadzenie przeszukań w dniu 10 września.
Jednym z wyłączonych wątków tego postępowania jest wątek senatora Stanisława Gawłowskiego. 3 lipca 2019 roku prokurator skierował przeciwko niemu akt oskarżenia. Gawłowski oskarżony jest m.in. o przyjęcie łapówek w wysokości co najmniej 733 tys. zł w gotówce, a także w postaci nieruchomości w Chorwacji i dwóch luksusowych zegarków. Miał też nakłaniać do wręczenia łapówki dyrektorowi Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie, ukrywać pochodzenie z przestępstwa chorwackiej nieruchomości, ujawnić informację niejawną i popełnić plagiat w pracy doktorskiej — podaje PAP.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Fot. CBA
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie