
O godzinie 18 na Skwerze Pamięci u zbiegu ul. Leszno i Al. Solidarności rozpoczęły się dzisiaj uroczystości ku czci 50 tysięcy mieszkańców Woli, którzy zostali zamordowani przez Niemców podczas Powstania Warszawskiego.
W uroczystościach wzięła udział również Anna Maria Anders, córka Generała Władysława Andersa.
- Masakra woli to jedna z najtragiczniejszych kart naszej historii. Musimy o tym pamiętać. Nawet jeśli wybaczamy, to wybaczenie nie przekreśla pamięci. Chwała i wieczna pamięć ofiarom masakry na Woli! - mówi Anna Maria Anders.
Po złożeniu wieńców pod pomnikiem pomordowanych, zgromadzeni udali się na Cmentarz Powstańców Warszawy na Woli. Gdzie została otwarta wystawa „Zachowajmy ich w pamięci”.
Masakra mieszkańców Woli rozpoczęła się 5 sierpnia 1944 roku. Po wybuchu Powstania Warszawskiego Adolf Hitler wydał rozkaz unicestwienia ludności cywilnej Warszawy i zrównania miasta z ziemią. Brutalna akcja, którą dowodził generał SS Heinz Reinfarth, kosztowała życie 50 tysięcy mieszkańców Woli.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mądra i dobra wypowiedź pani Anders. Dobrze byłoby żeby tacy ludzie byli naszymi przedstawicielami w polskim parlamencie...
Byłam i widziałam, jedna z niewielu osób która podczas uroczystości dostała oklaski!