
Wczoraj wieczorem w Warszawie, a konkretnie na Grochowie, niemalże doszło do tragicznego wypadku. Wyjaśnienia kierowcy są... Jakie?
Pisaliśmy ostatnio o sporym karambolu w Śródmieściu, jak również o wielkim remoncie al. Krakowskiej, który rozpoczął się wczoraj wieczorem. Poza tymi dwiema różnymi sytuacjami, na ul. Łazienkowskiej także miał miejsce wypadek. Generalnie w Warszawie i okolicach ostatnio można zauważyć wzrost niebezpiecznych wydarzeń tego typu, co coraz bardziej niepokoi zarówno służby, jak i mieszkańców.
Wczoraj - w piątek, 15 listopada - w godzinach wieczornych, a dokładniej około godziny 20.00, na ulicy Chłopickiego na Grochowie... doszło do innego bardzo groźnego zdarzenia, które mogło skończyć się tragicznie. Pociąg zderzył się wówczas z samochodem osobowym marki Citroen. Jak przekazał serwis informacyjny Miejski Reporter na swoim portalu społecznościowym (Facebook, oczywiście), kierujący pojazdem osobowym... miał nie zauważyć pociągu i wjechać wprost na przejazd kolejowy, gdzie doszło do zderzenia.
Całe szczęście, że nikomu nic się nie stało. Kierujący citroenem był trzeźwy, został ukarany mandatem karnym w wysokości 3 tysięcy złotych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie