
Mężczyzna siedzący na ławce prosił o pomoc, chciał odebrać sobie życie. Ludzie przechodzili obojętnie, udając, że nie widzą, nie słyszą. Jak poczułby się każdy z nich, gdyby chwilę później doszło do tragedii? Czy ktokolwiek chociaż wtedy miałby wyrzuty sumienia, czy już na tyle jesteśmy zepsuci, że nie obchodzi nas nic i nikt?
Każdy z nas wie, jak to jest wstać o świcie i zastanawiać się nad tym, czy wystarczy czasu, aby sprostać wszystkim codziennym obowiązkom, bo przecież ta doba, jak każda inna, ma tylko 24 godziny. Biegiem do pracy, do sklepu, miliony spraw do załatwienia, tysiące problemów i każdy z nich nie może czekać, a właściwie powinien być rozwiązany już wczoraj. Pędzimy przed siebie, nie zwracamy uwagi na nic ani na nikogo, bo przecież każdy ma swoje życie i niech pilnuje własnego nosa… Gnamy do przodu, nie reagujemy nawet wtedy, kiedy naprawdę powinniśmy, kiedy zatrzymując się na chwilę, możemy ocalić czyjeś życie…
Kilka dni temu na ławce przy jednej ze stacji WKD, siedział starszy pan. Zaczepiał przechodzących ludzi i prosił o pomoc. Nie chciał pieniędzy, nie chciał niczego konkretnego, PROSIŁ O POMOC. Wszyscy przechodzili obojętnie, udając, że nie widzą, nie słyszą. Zatrzymał się przy nim Kamil Tuzek, który na co dzień jest strażakiem, więc empatię "ma we krwi". Tak Kamil opisuje tę sytuację, nie kryjąc rozżalenia:
„Na ławce przy WKD Pruszków siedział starszy mężczyzna, zaczepiał przechodniów prosząc o pomoc, każdy przechodził obojętnie. Zaczepił również mnie, przystanąłem… zapytałem o co chodzi… A ten mężczyzna odpowiedział: „niech mi pan pomoże, chcę popełnić samobójstwo”.
Nie czekałem, zadzwoniłem na Policję. Mężczyzna przy funkcjonariuszach potwierdził dwukrotnie, że chce popełnić samobójstwo, rzucając się pod pociąg WKD. Na miejsce zostało wezwane Pogotowie Ratunkowe, które zabrało mężczyznę do szpitala.
Teraz każdy, kto został przez niego zaczepiony i przeszedł obojętnie, niech odpowie sobie na pytanie: jakby się czuł, gdyby mężczyzna faktycznie rzucił się pod pociąg, odebrał sobie życie, a on mógł go przed tym uchronić???”…
Nie będzie puenty w tym artykule. Niech każdy dopisze ją sobie sam...
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie