
Czy można łowić ryby w rezerwatach przyrody? W niewielu, owszem - można. Jednym z nich został rezerwat Ławice Kiełpińskie w woj. mazowieckim.
Ponieważ sezon na wędkowanie oficjalnie się rozpoczął, w minioną niedzielę - 13 kwietnia - informowaliśmy o tegorocznych opłatach i zmianach. Wszystkie wiadomości na ten temat znajdziecie albo w poprzednim artykule, albo na oficjalnej stronie Okręgu Mazowieckiego Polskiego Związku Wędkarskiego w Warszawie. Chodziło o składki członkowskie i tym podobne zagadnienia.
Teraz natomiast postanowiliśmy odpowiedzieć na inne, równie istotne pytanie. Co z łowieniem ryb w polskich rezerwatach przyrody? Okazuje się, że spośród 192, tylko w dziewięciu z nich można to robić i to na określonych warunkach - na podstawie zapisów planów ochrony. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Warszawie zaznacza, że w pozostałych przypadkach wciąż obowiązuje stanowczy zakaz amatorskiego połowu ryb, a łowienie ryb bez decyzji zezwalającej stanowi wykroczenie.
"Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie może, poprzez odpowiednie zapisy w planie ochrony rezerwatu, udostępnić go m.in. do amatorskiego połowu ryb. Taka sytuacja ma miejsce w rezerwatach przyrody: Jeziorko Czerniakowskie, Kępa Antonińska, Kępa Rakowska, Kępa Wykowska, Ławice Troszyńskie, Wikliny Wiślane, Wyspy Białobrzeskie, Wyspy Zakrzewskie i Zakole Zakroczymskie. W pozostałych mazowieckich rezerwatach przyrody od 2004 r. łowienie ryb bez stosowanego zezwolenia stanowi wykroczenie zagrożone karą grzywny lub aresztu, a każdy kto chciałby wędkować musi otrzymać decyzję zezwalającą, wydawaną na terenie województwa mazowieckiego przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie" - napisano na stronie rządowej.
Tymczasem początkiem kwietnia br. RDOŚ w stolicy zdecydował, iż od tego momentu także rezerwat Ławice Kiełpińskie częściowo będzie miejscem, w którym możliwy jest amatorski połów ryb. Przy okazji zwrócono uwagę także na realne zagrożenia dla danego rezerwatu, które warto brać pod uwagę. Znalazły się wśród nich: antropopresja, zaśmiecanie, rozprzestrzenianie się gatunków obcych oraz niedostateczna wiedza w zakresie procesów ekologicznych, siedlisk i gatunków roślin i zwierząt.
Fot. Google Mapy
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie