Reklama

Dlaczego na 28 piętrze nie słychać śpiewu?

Aleksandra Brzozowska WiO Warszawa i Okolice

01/10/2019 19:53

Dlaczego na 28 piętrze nie słychać śpiewu? Ludzie PKiN

Joanna śpiewa altem, a Łukasz tenorem. Znają się od dawna i od wielu lat bawią się śpiewem. Nie komercyjnie, raczej hobbystycznie, w zespołach ze swoimi znajomymi i dla znajomych. Teraz śpiewają razem w jednym zespole. Złożony jest on z ośmiu osób, starych lub świeżych znajomych i nosi obiecujące imię Konstelacja.

Gdzie można ich spotkać? Właśnie tu, pod Pałacem Kultury! Ale trzeba mieć choć tyle szczęścia, by znaleźć się w piątek kilka minut po 18 przed Teatrem Dramatycznym. Właśnie tu spotkałem Joannę i Łukasza. Konstelacja ma bowiem próby co piątek o 18.30 w studiu wokalnym, które mieści się… na 28 piętrze Pałacu Kultury!

Zespół właściwie dopiero zaczyna swoją działalność. Pracują ze sobą od paru miesięcy. Konstelacja jest zespołem wokalnym, więc zasadniczo śpiewają, przy lekkim akompaniamencie pianina. Chcą wykonywać głównie popularne i rockowe piosenki, zarówno polskie, jak i zagraniczne. A w przyszłości… może pojawią się jakieś ich własne utwory? Może wyruszą w trasę koncertową lub nagrają płytę?

Od czegoś jednak trzeba zacząć. Jak na razie więc konstruują swój repertuar i ćwiczą, spotykając się co piątek w Pałacu. Przyświeca im wspólna pasja do śpiewania. Jak mówi Łukasz: „chcemy po prostu mieć z tego radochę!”

Dlaczego więc na 28 piętrze nie słychać śpiewu? Chyba dlatego, że studia wokalne są porządnie wyciszone. Choć w sumie nigdy tam nie byłem, a kto wie, może głosy Konstelacji przebijają się przez wytłumione ściany?