Reklama

Dwie kobiety uratowane z płonącego domu. Groźny pożar na Nachyłkowej [ZDJĘCIA]

W nocy ze środy na czwartek (dokładnie o północy) służby zostały wezwane do pożaru domu przy ul. Nachyłkowej. Na miejsce pojechała straż pożarna i policja.

Policjanci byli pierwsi na miejscu zdarzenia. Kiedy dojechali, na podwórku biegał mężczyzna, z okien na I i II piętrze wychylały się dwie kobiety, wołały o pomoc. Dym był już wszędzie....

Funkcjonariusze bez chwili namysłu z sąsiedniej posesji wzięli drabinę i wydostali obie panie (61 i 31-latkę)  z płonącego domu jeszcze przed przyjazdem strażaków. Jedna z nich została odwieziona do szpitala. 

Kiedy na miejsce dojechała straż pożarna, płomienie wydobywały się z piwnicy budynku. Dwie kolejne kondygnacje były mocno zadymione.

- Działania strażaków w pierwszej fazie polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i wprowadzeniu pierwszej roty w zabezpieczeniu w celu zlokalizowania pożaru. Podano dwa prądy wody w natarciu. Ze względu na słabą skuteczność gaśniczą prądami wody podjęto decyzją o podaniu piany ciężkiej - relacjonuje straż pożarna, a policja wyjaśnia, że mężczyzna, który by na podwórku, najprawdopodobniej przyczynił się do pożaru. 36-letni Stanisław R. został zatrzymany. Jak wskazują ustalenia śledczych mężczyzna najprawdopodobniej zaprószył ogień. 36-latek wynajmował pokój w piwnicy domu kobiet.


 


 


 

Źródło: KSP, KM PSP

 

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do