Epidemia i technologia

Handlowcy sprzedający nowe technologie informatyczne zawsze mówią że służą one do rozwoju biznesu, że obniżają koszty, że udostępniają nowe możliwości. Nie zawsze potrafią zdefiniować te nowe możliwości. Szczególnie bezpieczeństwo organizacji to temat trudny do uzasadnienia ponieważ zachowanie ciągłości działania, w tym bezpieczeństwa informacji, wydaje się większości decydentów nie warte inwestycji dużych pieniędzy. Tymczasem życie jak zwykle udowadnia, że trudno jest przewidzieć przyszłość, a tym bardziej skutki różnych niespodziewanych zdarzeń.

Koronnym przykładem jest teraz epidemia koronawirusa. Firmy i organizacje, które inwestowały w nowe technologie mają teraz większe możliwości ochrony swojej działalności, mogą zreorganizować swoją organizacje i prowadzić działalność. Technologie komunikacyjne zapewniają łączność między różnymi podmiotami na rynku. Ci którzy wyposażyli się w komunikację głosową i video mogą bez przeszkód pracować zdalnie z różnych miejsc, nie naruszając ograniczeń wprowadzonych przez rząd. I o ile praca zdalna była do tej pory postrzegana jako „tymczasowe rozwiązanie”, to być może po obecnych doświadczeniach stanie się dla organizacji naturalną opcją wygodną dla obu stron.

Handel dzięki technologii internetowej może oferować produkty w sieci, być może ta technologia pomoże restauracjom chociaż w części powetować sobie straty związane z wprowadzonymi ograniczeniami. Dzięki dostępnym serwisom społecznościowym mamy bieżącą informację o wydarzeniach nie tylko w naszym regionie ale i całym świecie. Także nasi politycy i menadżerowie administracji publicznej doświadczają korzyści płynących z informatyzacji państwa. Wielu ludzi może przy okazji zrozumie że cyfryzacja to nie są puste słowa, a niezbędne nam do życia wyzwanie współczesności. To pozwala przenieść wiele niezbędnych aktywności ludzkich do sieci, nie tylko po to aby rozwijać biznes, ale także po to aby być lepiej przygotowanym na nieprzewidziane zdarzenia kryzysowe.