
Na dawnym budynku Marriotta można było zobaczyć... człowieka, który chyba ma się za Spider-Mana... "Co za przedstawienie".
O tym miłym fakcie, iż na początku lipca wróci Wawerska Linia Turystyczna, już pisaliśmy. Informowaliśmy również w sprawie pościgu za nieletnim motocyklistą w gminie Sochaczew oraz tragicznym finale zabawy nad Wisłą pod Warszawą...
Tymczasem wczorajszy wieczór (niedziela, 22 czerwca) w centrum Warszawy okazał się ciekawszym, niż mogłoby się wydawać. Otóż około godziny 20.00 mieszkanki i mieszkańcy mogli zobaczyć, jak przez elewację Hotelu Presidential (dawniej Marriott) przy al. Jerozolimskich, wspina się młody mężczyzna.
W końcu, po pół godzinie, delikwent sukcesywnie dotarł na dach wielkiego budynku, gdzie zatrzymali go lokalni funkcjonariusze. Przed tym jednak mężczyzna zdołał pomachać zgromadzonemu pod hotelem tłumowi, kłaniając się i doceniając ciekawskie obserwacje. Wówczas rozbrzmiały brawa i klaksony.
Na miejscu akcji pojawiło się aż sześć zastępów straży pożarnej, grupa operacyjna miasta, wiele patroli policji. Miejski Reporter zdołał dowiedzieć się, iż "bohaterem" tej historii jest 24-letni Francuz - Tituoan Leduc, który ma za sobą sporo podobnych wyczynów.
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie