
17 lipca 2023 roku wieczorem w Chrcynnie doszło do katastrofy lotniczej. Samolot spadł na grupę ludzi, były ofiary śmiertelne. Teraz opublikowano ważny raport.
Miesiąc temu - 17 lipca - w Chrcynnie za Nasielskiem doszło do katastrofy lotniczej. Podczas burzy, na terenie lądowiska, w hangarze schronili się ludzie. To właśnie wtedy na budynek spadła maszyna Cessna Grand Caravan 208B. Dzień później informowaliśmy o poszkodowanych. Ostatnio Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych opublikowała wstępny raport dotyczący tragedii. W dokumencie przedstawiono dokładny opis sytuacji.
Danego dnia na lądowisku realizowane było szkolenie praktyczne, w którym brało udział trzech pilotów: pilot instruktor i dwóch pilotów szkolonych. Loty zaczęły się o godzinie 14.05. Piloci wykonywali np. loty w strefie i loty po kręgu nad lądowiskiem. Większość operacji wykonywano z prawym kręgiem do RWY 28. Ćwiczono też m.in. manewr TAG, który polegał na przyziemieniu oraz natychmiastowym starcie. To tylko część realizowanych wówczas zadań.
W raporcie można przeczytać:
"O godz. 19:25 samolot wystartował do ostatniej serii kręgów, po których loty miały się zakończyć. Na pokładzie samolotu znajdowali się w tym czasie: pilot instruktor i obaj szkoleni piloci. Po wykonaniu kręgu pilot szkolony skonfigurował samolot do lądowania, a następnie wykonał przyziemienie i natychmiastowy start. Po oderwaniu się samolotu od powierzchni RWY 28, na wysokości około 10 m AGL sterowanie samolotem przejął pilot instruktor. Po przejęciu sterowania, zwiększając zakres pracy silnika, pilot instruktor wykonał zakręt w lewo, pogłębiając płynnie przechylenie. Przy przechyleniu około 60 samolot zaczął ześlizgiwać się na lewe skrzydło, tracąc wysokość. Przy przechyleniu 70 doszło do kontaktu lewego skrzydła z nawierzchnią trawiastą lądowiska".
Dokładnie o 19.40 maszyna zderzyła się z samochodem terenowym, po czym uderzyła w blaszany budynek. Pilot instruktor zginął na miejscu, Szkoleni piloci wydostali się natomiast z samolotu o własnych siłach, odnosząc lekkie obrażenia ciała.
Informacje z dokumentu potwierdziły oficjalnie, że cztery osoby z budynku i jego sąsiedztwa poniosły śmierć na miejscu. Osiem innych osób (w tym jedno dziecko) odniosło obrażenia ciała. Jedna osoba w wyniku odniesionych obrażeń zmarła w szpitalu dwa dni po wypadku. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł także pies, znajdujący się w budynku. Samolot i budynek zostały zniszczone...
Według świadków i szkolonych pilotów, w chwili zdarzenia "nie występowały żadne zjawiska pogodowe, mogące mieć wpływ na przebieg zdarzenia". Dodatkowo samolot nie był wyposażony w pokładowy rejestrator parametrów (FDR) ani rejestrator rozmów w kabinie (CVR), bo nie były one wymagane zgodnie z przepisami lotniczymi. Kolejna ważna wiadomość: "Pilot szkolony nie był pod wpływem alkoholu lub innych substancji upośledzających jego działanie".
Fot. Komenda Wojewódzka PSP w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie