Kocham Polskę

Po meczu Polska-Irlandia i naszym awansie na "Euro 2016", wypowiedziałem się dla portalu WiO. W krótkim wywiadzie pt."Sport i polityka" powiedziałem m.in.: "Polska duma z naszych sportowych sukcesów przekłada się na polską dumę z Polski jako takiej. I to dobra wiadomość, bo mainstreamowe media od lat nas poniżają i osłabiają nasze poczucie wartości. Pamiętamy tą Polskę przedstawianą w fałszywym wizerunku bezzębnej staruszki, moherowych beretów, wykluczenia i zacofania. Polskość jest ośmieszana i wyszydzana. Wciąż mamy czuć się gorsi i za coś przepraszać." Mówiąc to miałem nadzieję, że to już w dużym stopniu czas przeszły dokonany. Ale gdzie tam. Dzisiejsza "Wirtualna Polska" przynosi taki oto tekst.pt. "Tadeusz Rolke o Polakach: boją się wszystkiego, co jest obce" w którym możemy przeczytać m.in. takie oto wynurzenia: 

"Dobrze by było, żeby polski naród troszkę się ucywilizował. Nie czytają gazet ani książek, tylko gapią się w telewizor. Ogłupieni są serialami. I boją się wszystkiego, co jest obce. To jest ta swojskość. Podział na "swoi" i "obcy". Straszna prowincja! Gomułka musi się w grobie bardzo cieszyć. Niemyślący, leniwy tłum ludzi, patrzący tylko w kotlet schabowy, który jest najlepszy na świecie - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Tadeusz Rolke".

Szkoda, że ten starszy pan - zasłużony dla polskiej fotografii artystycznej i reportażowej - dziś współpracownik "Gazety Wyborczej", wypowiada takie słowa godne twórców "Pokłosia",:"Idy" i wpisujących się w retorykę Jana Grossa czy takich gwiazd mainstreamu jak Olga Tokarczuk,  Irenusza Krzemińmskiego, Jana Hartmana, Anny Muchy, Kuby Wojewódzkiego, Tomasza Lisa i im podobnych. To oni tworzą ten przemysł pogardy dla Polski i polskości. Nienawidzą Polaków ich tradycji, kultury, dorobku. Nie do przyjęcia są dla nich najlepsze polskie cechy.Wciąż chcą nas obryzgać błotem własnych fobii i kompleksów. Od lat stosują metodę terroru i chłostania Polaków za to, że są Polakami. Skąd my to znamy?

I to jest od dziesiątek lat lansowane "Gazecie Wyborczej", TVN, TVP, a wcześniej to samo robił Jerzy Urban i inne gwiazdy PRL-owskiego "dziennikarstwa". Próbuje się nam wmówić jacy jesteśmy podli, źli i słabi. Mentalność niewolnika - antyteza pokolenia kolumbów. To Ci "światli" luminatorzy nowoczesnej bezpaństwowości i glamurowej, kosmopolitycznej i genderowej obywatelskości tworzyć chcą dziś Polskę bez wartości, bez zasad, bez tradycji, bez kultury, bez świadomości. Może niektórzy nie pamiętają, ale takie same założenia dla "obszaru zamieszkałego przez ludność polską" miała III Rzesza tworząc Generalne Gubernatorstwo. To oni - jak Anna Mucha - mówią dziś w Święto Niepodległości 11 listopada: "W nosie ma Boga, honor i ojczyznę". I bez najmniejszego zażenowania dodają, że gdyby Polska znalazła się w stanie zagrożenia pierwsi z niej uciekną.

Mam nadzieję, że najbliższe wybory będą dobrą okazją by tym pasożytom żerującym na Polsce podziękować. Niech jadą już dziś do miejsc, które tak kochają. Po co się mają tak męczyć. To oni m.in. wychowali córkę pani premier Kopacz, która dziś mówi, że jak partia jej mamy po 25 października 2015 r. nie będzie rządziła to ona wyemigruje z Polski.Brawo! Co raz lepiej. Już nawet nie na okoliczność wojny, ale na werdykt większości Polaków się nie godzą. Swoją drogą, to jeśli wziąć pod uwagę fakt, iż właśnie z emigracji (na której się urodziła) wraca właśnie córka gen. Władysława Andersa - Anna Maria Anders, to może taka zamiana nie jest najgorsza. Może te "resortowe dzieci" wyjadą z tej znienawidzonej przez siebie i opluwanej Polski w miejsca, które tak kochają, a w ich miejsce wrócą zaś ci, którzy przez nich musieli wyemigrować i tęskną za Polską.

Nikogo oczywiście nie wyganiam, ale chciałbym by w Polsce nie tylko mniejszość miała zapisane w konstytucji swoje prawa, ale by również takie prawa zagwarantowane były dla większości. 


PS. Jeszcze nie skończyłem pisać tego tekstu, a w śniadaniowej TVP widzę jak od rana katuje się Polaków kolejną "artystyczną gwiazdą" antypolskiego mainstreamu - niejakim Czesławem Mozil'ą, który zawodzi:"Nienawidzę cię, Polsko, na to nic nie poradzę.Nienawidzę cię, Polsko, bo nade mną masz władzę. Liczę długie miesiące. Nie wiem, ile już w sumie. Chciałbym wrócić, nie mogę, bo cię kochać nie umiem. Mam ci za złe twe dziedzictwo, ciągle we mnie jeszcze żywe. Bo ty jesteś prymitywna, ja jestem prymitywem".