Reklama

Kolejna koza w kolejnym warsztacie

Sezon grzewczy w pełni, a co za tym idzie - coraz więcej sprawdzeń, czy ludzie założyli odpowiednie piece. Jak się okazuje, nie każdy widzi taką potrzebę...

Sezon grzewczy trwa. Jak co roku, wszystkie służby głośno apelują do ludzi, by dbali o swoje piece i pilnowali, by były one odpowiednie. Niestety, nie każdego jednak to "obchodzi". W ostatnim czasie na przykład strażnicy miejscy coraz częściej interweniują w podobnych sytuacjach na terenie różnych dzielnic. Zaledwie dwa dni temu informowaliśmy o właścicielu firmy, który w piecu typu "koza", opalał odpady z produkcji stolarskiej.

To oczywiście tylko jeden z wielu przypadków. Kilka tygodni temu na Okęciu w warsztacie spalano zużyty olej samochodowy, a w połowie listopada kopcąca "koza" zatruwała życie pracowników aresztu na Mokotowie...

Dodatkowo funkcjonariusze Straży Miejskiej zostali kilka dni temu powiadomieni o zadymieniu spowodowanym przez piec, użytkowany w warsztacie samochodowym przy ul. Jagiellońskiej na Pradze-Północ. W związku z tym mundurowi w dniu 20 listopada podjęli kontrolę, podczas której ujawniono bezklasowy piec "kozę". To w nim spalano lakierowane kartony opakowaniowe oraz inne, podobnie toksyczne odpady. Właścicielka warsztatu została więc ukarana mandatem. Na posesję strażnicy miejscy z pewnością przyjadą jeszcze nie raz i nie dwa. 

Źródło: Straż Miejska w Warszawie

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do