
Przyjechał do Warszawy na Sylwestra. Spędził go w jednym z akademików SGGW. Nas ranem pomimo próśb kuzyna postanowił wrócić do domu. Nie miał ze sobą portfela ani telefonu. Wyszedł...Prawdopodobnie chciał dojść się do metra i dalej, na Dworzec Centralny.
23-letni Rafał był nietrzeźwy, nie znał naszego miasta.
Po raz ostatni widziano go w okolicach Doliny Służewieckiej (okolice Parku im. Kozłowskiego). Tam przechodząca kobieta wskazał mu drogę do Metra Ursynów. Wcześniej przeszedł ulicami Anody, Ciszewskiego, Pileckiego, Puławską. Monitoring został zabezpieczony przez policję, jednak w pewnym momencie urywa się.
- Jeśli Wy lub ktoś z Waszej rodziny, znajomych, spotkał go, coś kojarzycie - proszę piszcie. Jeśli chcielibyście zaangażować się w jakiś sposób w poszukiwania - proszę, zaangażujcie się, bo jego Rodzina nie jest stąd, a w praktyce niewielka grupka ludzi go szuka. Jesteśmy z Ursynowa, a chłopak zaginął u nas - pomóżmy rodzinie - pisze na FB Piotr Michałowski. Na FB powstał też specjalny profil "Szukamy Rafała Stankiewicza". Jeśli chcecie włączyć się w poszukiwania, napiszcie do administratorów.
Szczegóły, w jaki sposób można przekazac informacje na plakacie.
źródło: FB
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie