
Wczorajszy rozgrywka Legii Warszawa z drużyną Widzew Łódź przyniosła kibicom mnóstwo emocji. Niektóre starcia były naprawdę ostre!
3 września 2023 roku w Warszawie Legia Warszawa rozegrała kolejny mecz; tym razem walczyła z zespołem Widzew Łódź. W hicie 7. kolejki PKO Ekstraklasy legioniści byli faworytem spotkania, choć goście z Łodzi liczyli na korzystny rezultat niedzielnych zmagań.
Legia rozpoczęła rozgrywkę. Josue podał do Kramera, jednak napastnika Legii wyprzedził Ravas. Potem wszystko działo się szybko. Ernest Muci strzelił pierwszego gola; asystował mu Kacper Tobiasz. Fani wpadli w radosny szał, ale na boisku dalej wrzało; nikt nie mógł spocząć na laurach. Widzew dość szybko wpadł w tarapaty, Legia ruszyła do drugiego pola. Gdy Josue podaniem szukał Ribeiro, jednocześnie grając zbyt mocno, nasi nieco odpuścili - ale tylko na kilka chwil. Problemy zdrowotne Kramera sprawiły, że musiał zejść z murawy i ustąpić miejsca Maciejowi Rosołkowi.
W końcu Widzew też strzelił swojego pierwszego gola za sprawą Jordi Sancheza. Po przerwie w meczu z boiska zszedł Dawid Tkacz, jego miejsce zajął Ernest Terpiłowski. Natomiast zejście Pawła Wyszołka osłodziło wejście Makana Baku. Było ostro. Druga połowa zdecydowanie należała do słabszych, nie było wielu sytuacji podbramkowych. W końcu jednak się stało: Ernest Muci strzelił gola! Później zrobił to Josue.
Legia Warszawa skończyła więc z wynikiem 3:1. Zobaczcie naszą fotorelację z wydarzenia!
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie