
Październik na Ochocie rozpoczął się w straszny sposób. Na środku jednego z lokalnych placów dokonano makabrycznego odkrycia...
Na Wisłostradzie doszło do kolejnego niebezpiecznego zderzenia, a sprawa brutalnego zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem - po roku - w końcu ruszyła do przodu. Poza tym pisaliśmy na temat tego, że grzyby to istny magazyn witamin i jak prawidłowo je obrabiać, a także o zapowiedziach pogodowych na najbliższy czas.
Niestety, wczoraj - 1 października - w Warszawie, a właściwie na Ochocie (na skwerze im. Alfonsa Grotowskiego przy Placu Starynkiewicza) w biały dzień (tuż przed godziną 15.00) służby dokonały makabrycznego odkrycia. A właściwie - przechodnie, którzy policję i ratowników na miejsce potem wezwali. Chodziło o nieprzytomnego mężczyznę w wieku 36-lat.
Ratownicy medyczni, którzy błyskawicznie zjawili się we wskazanym punkcie na mapie Warszawy, od razu podjęli intensywne próby. Jednakże - pomimo wysiłków - życia 36-latka nie udało się uratować. Stwierdzono zgon. Zgodnie z ustaleniami wstępnymi, był to mężczyzna w kryzysie bezdomności.
Teraz służby ustalają dokładne przyczyny tragicznego zgonu.
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie