
Przybliżenie idei weganizmu miał na celu Marsz Wyzwolenia Zwierząt, który przeszedł dzisiaj przez centrum miasta.
Zapowiadało się na dużą manifestację, bo w mediach społecznościowych udział w wydarzeniu potwierdziło niemal 4 tys. osób. Uczestników marszu było sporo, jednak przy medialnym szumie jaki był przed pikietą, wyglądało na to, że będzie ich o wiele więcej. Przecież gro Polaków kocha zwierzęta i przy każdej okazji staje w ich obronie.
Organizatorzy, m.in. Polska dla Zwierząt i ivegan.pl zapraszając na marsz podkreślali, że „chcą pokazać solidarność ze zwierzętami i upomnieć się o szacunek i sprawiedliwość dla NICH. Rok po roku, dzień po dniu, minuta po minucie, sekunda po sekundzie, miliardy zwierząt nie-ludzi są zabijane dla różnych celów (odżywczych, rozrywkowych, naukowych czy też odzieżowych) w "interesie" człowieka . Cała ta eksterminacja dokonuje się wprost proporcjonalnie do "produkcji" zwierząt.
Bo po to by je zabić trzeba najpierw sprawić by się urodziły, czyli.....stworzyć i zniszczyć.”
Z kolei weganie namawiali do udziału kładąc nacisk na zmianę sposobu odżywiania, rezygnację z mięsa, które pozyskiwane jest w sposób powodujący cierpienie zwierząt.
Marsz Wyzwolenia Zwierząt rozpoczął się o godz. 13 przed PKiN. Jego uczestnicy (nie tak tłumnie jak się na to zanosiło), przeszli ul. Marszałkowską, Senatorską na pl. Zamkowy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Weganizm jest przyszłością, szkoda że nie następuje to szybciej. Zmiana powoli ale następuje. Dziękuję za wystąpienie Dariuszowi Gzyra, który w najdobitniejszy sposób pokazuje nasz współczesny świat. STAY Wegan