
Do dość niecodziennego zdarzenia doszło w Nadarzynie. Właściciel samochodu marki volvo postanowił oddać innemu mężczyźnie samochód by ten zajął się jego liftingiem. Przekazał samochód jednak tygodnie mijały a samochód nie wracał do niego. Nie pomogły prośby i sprawę trzeba było zgłosić na policję.
Policja szybko dokonała zatrzymania 31 letniego „mechanika”, któremu tak się spodobał samochód wart ponad 35 tysięcy złotych, że zamiast go podrasować stwierdził, że go sobie przywłaszczy. Mężczyzna usłyszał już zarzuty przywłaszczenia mienia, za co grozi nawet do pięciu lat więzienia. Samochód, bez liftingu, wrócił szczęśliwie do swojego właściciela.
Źródło i fot: KSP
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie