
Organizatorzy zapowiedzieli w tym roku Marsz Niepodległości w formie rajdu. Pomysł w czasach pandemii wydawał się dobry. Problem z pieszymi obserwatorami był od początku zagrożeniem dla tego pomysłu. W końcu obserwatorzy stali się głównymi bohaterami a jadący samochodami obserwatorami bójek ulicznych. Skończyło się na zadymie. Szkoda, ale w dzisiejszych czasach meritum zgromadzeń dość skutecznie zakłócają ekstrema z obu stron. To niszczy nasze życie społeczne i polityczne. Oczywiście można zwalać wszystko na epidemie, która wyzwala coraz większa agresję. Jednak mierzenie racji kryteriami sprawności atakowania policji i poziomem dewastacji oraz wandalizmu?
Nasi reporterzy byli na miejscu. Zarówno tam gdzie serce rosło jak i tam gdzie krwawiło.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie