Most Łazienkowski w nowej szacie już 1 listopada

Fot. Paweł Małaczewski

Ruszyła wielka remontowa inwestycja. Most Łazienkowski ma być wyremontowany w trybie ekspresowym i oddany warszawiakom do użytku na Wszystkich Świętych 2015 roku.

Remontują go dwie firmy:  Bilfinger-Infrastructure oraz Przedsiębiorstwo Usług Technicznych "Intercor".

Praca, w okresie szczytowym remontu, odbywać się będzie w trybie całodobowym, a na placu budowy przebywać będzie nawet 300 robotników, jak podaje TVN Warszawa.

Koszt remontu mostu wyniesie 104 ml zł, przy wsparciu rządowym tej inwestycji.

7 miesięcy remontu tak zrujnowanej przeprawy mostowej, która i przed pożarem nadawała się już do remontu, to zadanie nie tyle ambitne, co karkołomne. Jak twierdzą nasi eksperci, pospiech nigdy nie służył dobrym rozwiązaniom inwestycyjnym, czego przykładem jest urwanie się sufitu na Dworcu Wschodnim, który też remontowany był w trybie ekspresowym przed Euro 2012.

Sytuacja komunikacyjna w Warszawie uspokoiła się, choć korki gigantyczne są nadal, ale pamiętajmy, były i przed pożarem mostu. Mieszkańcy znaleźli sobie, póki co, nowe trasy dotarcia do miejsc po drugiej stronie Wisły i naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie, by most Łazienkowski wyremontować solidnie i w rozsądnym czasie.

Co prawda most Północny, obecnie Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie, budowany był długo i z olbrzymim nakładem środków, a i tak nie obyło się bez niedoróbek i konieczności poprawiania.

Teraz wystarczy się przyglądać, jak wygadają ekspresowe remonty.

Może metoda tego inwestora okaże się rewelacyjna i wszystko już będziemy remontować i modernizować w takim tempie.

Jak to mówią w moim zawodzie przy wkładaniu trumny do grobu:

– Ekspresowo Panowie!

Grabarz