
Od 4 nad ranem trwa wielkie zamieszanie na kolei z powodu usterek urządzeń sterowania ruchem w 19 punktach na terenie kraju. Wszystko wskazywało na atak hakerski, tymczasem firma Alstom odpowiedzialna za systemy kontroli ruchu, przyznała się do błędu.
Niemal wszystkie pociągi w Polsce mają dzisiaj opóźnienia, niektóre sięgające nawet kilku godzin, część składów w ogóle nie wyjechała. Powód: usterki urządzeń sterowania w 19 lokalnych centrach sterowania odpowiedzialnych za prowadzenie ruchu kolejowego na 820 kilometrach linii w kraju. Wszystkie urządzenia były od jednej firmy - spółki Alstom.
PKP od kilku godzin "staje na głowie", by sytuacja wróciła do normy, zastrzegając jednak, że potrwa to długo. Podczas konferencji Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK unikał odpowiedzi o możliwy atak hakerski na kolej, bo to od razu wydawało się przyczyną tak wielkich problemów (pierwszy raz w historii doszło do awarii na taką skalę). Niedawno okazało się, że paraliż dotknął też pociągów w innych krajach.
"Podobne zdarzenia do czwartkowej awarii elektronicznych systemów sterowania ruchem kolejowym w Polsce, dostarczanych przez Alstom/Bombardier, miały miejsce nocą na terenie Indii, Singapuru i prawdopodobnie Pakistanu" - poinformował minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Spółka Alstom przyznała się do błędu w komunikacie przesłanym portalowi rynek-kolejowy.pl
"Alstom jest świadomy błędu w formatowaniu czasu, który ma obecnie wpływ na dostępność sieci kolejowej, a co za tym idzie na transport kolejowy w Polsce. Bezpieczeństwo pasażerów nie jest zagrożone. Wdrożyliśmy plan przywrócenia dostępności urządzeń sterowania ruchem kolejowym, aby zminimalizować zakłócenia spowodowane usterką w systemach sterowania ex-Bombardier. Współpracujemy z naszym klientem, aby zminimalizować skutki zaistniałej sytuacji. Alstom dokłada wszelkich starań, aby zapewnić najwyższą niezawodność usług, jakość i standardy bezpieczeństwa. Przepraszamy za wszelkie niedogodności, jakie ten problem spowodował dla operatorów i pasażerów. Alstom potwierdza, że nie było żadnego cyberataku ani problemu bezpieczeństwa związanego z błędem formatowania czasu, który wystąpił 17 marca 2022 r. Błędy w formatowaniu czasu są znanym zjawiskiem."
Źródło: Rynek Kolejowy
Foto: Luka&Maro
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie