
Ważna wizyta, ważne spotkania i ważne wystąpienie prezydenta Stanów Zjednoczonych. Ważne nie tylko dla Polski i Ukrainy, nie tylko dla naszego regionu, ale także dla Europy i świata - premier Kazimierz Marcinkiewicz o wizycie Joe Bidena w Polsce.
Ważna wizyta, ważne spotkania i ważne wystąpienie prezydenta Stanów Zjednoczonych. Ważne nie tylko dla Polski i Ukrainy, nie tylko dla naszego regionu, ale także dla Europy i świata. Bo świat już nie będzie taki jak przed wojną. A Biden pokazał, że jest liderem świata zachodniego. I przypominał, że o demokrację trzeba się starać i o nią dbać zawsze, każdego dnia.
Dyktator nigdy nie wygra z wolnością - mówi Biden. Rosja Putina już nie odbuduje relacji w Europie i świecie. Ktoś inny będzie musiał się napracować, by doprowadzić do zdjęcia sankcji i podjąć współpracę z demokratycznym światem. Napaścią na Ukrainę Putin wzmocnił demokrację liberalną, wzmocnił wartości świata zachodniego, wzmocnił europejską jedność i współpracę transatlantycką. Rozpoczął proces uniezależniania się Europy od rosyjskich wpływów i surowców.
Putin brutalnie pokazał czym kończy się autorytaryzm, czym kończą się niekontrolowane rządy służb. Pokazał też absolutną wyższość demokracji, otwartości, solidarności i liberalizmu. W odstawkę pójdą też idee Kaczyńskiego i Ziobry, którzy jakby ucichli nie mogąc znaleźć się w nowym, jednak obcym dla nich świecie. Wyraźnie zostali skarceni przez prezydenta Bidena przypomnieniem, że tak ważne są rządy prawa, wolność słowa, czy wolne wybory, a bez tego nie ma demokracji.
Z Zamku Królewskiego, z Warszawy, poszły mocne słowa „nie lękajcie się”, słowa papieża Polaka, od których zaczęła się zmiana Europy i świata i upadek komunizmu. Mocno zabrzmiały słowa o art. 5 paktu północnoatlantyckiego, który jest świętością. Zabrzmiały słowa lidera demokratycznego świata z Warszawy, z Polski, która dziś znów zadziwia świat SOLIDARNOŚCIĄ, jak Ukraińcy odwagą.
Ta wizyta, to przemówienie, to dobry prognostyk dla wolności Ukrainy i dla wolności nas wszystkich. Myślę, że także dla polskiej, sponiewieranej demokracji.
Kazimierz Marcinkiewicz
Zdjecia: Paweł Małaczewski, Twitter oraz Kazimierz Marcinkiewicz
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie