
Kolos przy ul. Literackiej to jeden z najbardziej zagadkowych budynków w mieście. Niewykończony budynek EuRoPol Gazu od lat budzi wiele pytań i wątpliwości wszystkich, którzy obserwują, jak wielki biurowiec z roku na rok popada w coraz większą ruinę.
Budowa ogromnego biurowca przy ul. Literackiej 7, rozpoczęła się w 2000 roku. Prace trwały tylko dwa lata i nagle je przerwano. Od tamtej pory stan budynku się nie zmienił - pozostał surowy. Z upływem czasu wszystko niszczeje, popada w ruinę, a na straży tego budowlanego okazu stoi (a dokładnie rzecz ujmując: siedzi) kaczka. Dumnie prezentuje się na samym środku budowli, jakby podkreślała jej wielkość i urok, nie zważa na nic. Nie robią na niej wrażenia ani, samochody, ani piesi czy rowerzyści.
W ubiegłym roku bielańskie "straszydło" kupił Dom Development i wydawało się, że wszystko nabierze tempa, stary budynek zostanie zrównany z ziemią, a w jego miejscu powstaną dwa nowiutkie budynki i parkingi. Taki był plan.
Okazało się jednak, że są problemy z projektem i miasto nie wydało pozwolenia na budowę (inwestor może odwołać się do wojewody). To oznacza, że wciąż aktualne są poprzednie decyzje: projekt i pozwolenie na budowę wydane poprzedniej firmie. Nie ma jeszcze decyzji dotyczącej rozbiórki, wniosek trafił do Biura Architektury i Planowania Przestrzennego, które zajmuje się również wnioskiem inwestora o warunki zabudowy.
Zdjęcia: Paweł Małaczewski
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie