
Przedstawiamy "pałacowe" wspomnienia Natalii:
"Około rok temu wybrałyśmy się z moją przyjaciółką na taras widokowy Pałacu Kultury. Było to akurat 1-ego sierpnia, i tak się złożyło, że niedługo po naszym zejściu rozpoczęła się godzina ,,W". Podczas podziwiania widoku z tarasu oczywiście musiało się odbyć fotografowanie wszystkiego, ale też przyjemnie było spojrzeć z góry na ulice po których nie raz krążyłam godzinami na spacerach, czy szukałam konkretnych miejsc.
Opisana sytuacja to moje najbardziej utrwalone wspomnienie z Pałacem Kultury, głównie przez to, że pierwszy raz miałam okazję zobaczyć godzinę ,,W" w centrum, a wyglądało to zjawiskowo pomimo tego, że nie przepadam za tłumem i głośnymi racami. Wcześniejsza wizyta na tarasie widokowym PKiN sprawiła, że stał się elementem mojego wspomnienia.
PKiN to z pewnością symbol Warszawy, patrząc chociażby na ilość zdjęć, którą zdążyłam już zobaczyć w mediach społecznościowych. PKiN kojarzy mi się bardzo przyjemnie między innymi dzięki Kinotece, do której jeździliśmy na klasowe wycieczki filmowe. PKiN to centrum centralnej Warszawy, które nie sposób przeoczyć.
Mieszkam w Warszawie, uczę się tu i pracuję. Do uczelni muszę przejechać Warszawę od wschodu po zachód, więc zwiedzanie mam codziennie, a jej wspaniała komunikacja i związane z tym problemy to nieodzowna część mojego życia.
Na co dzień w wolnych chwilach lubię spędzać czas ze znajomymi, najchętniej na powietrzu i aktywnie. Interesuję się psychologią i ją tez studiuję."
#LudziePKiN
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie