
W sobotnim meczu XX kolejki Energa Basket Ligi koszykarze King Szczecin okazali się być lepsi od Legii Warszawa. Gospodarze przegrali 77:92.
Już od pierwszych minut sobotniego meczu w OSiR Bemowo goście prowadzili kilkoma punktami. Punkty zdobywał m.in. Andrzej Mazurczak, Zac Cuthbertson i Bryce Brown. Zakończyli pierwszą kwartę prowadzeniem 29:20. Umiejętności natomiast od początku meczu pokazywał nowy skrzydłowy Legii, Aric Holman. Mimo dogonienia punktowego Kinga przez gospodarzy w kilku następnych minutach, ostatnie momenty pierwszej połowy należały do szczecinian. Pierwszą połowę zakończyli prowadząc 49:41.
Także po przerwie pokazali zapał – Mateusz Kostrzewski rozpoczął trzecią kwartę „trójką, a chwilę później punktowali także jego koledzy – Phil Fayne i Andrzej Mazurczak. Legia przegrywała 41:57 i nie zdołała już tego nadrobić. Pół godziny później wynik to 73:56, natomiast finalnie mecz zakończył się wygraną Kinga – 92:77.
W trwającym sezonie Legia Warszawa przegrała po raz dziewiąty i z bilansem 11-9 aktualnie znajduje się na szóstym miejscu w tabeli Energa Basket ligi. Następny mecz warszawskiej drużyny w czwartek, 16 lutego w Lublinie, gdzie odbywać się będzie turniej finałowy Suzuki Pucharu.
fot. P. Małaczewski
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie