Reklama

Plac Centralny na finiszu

06/05/2025 06:16

Ulice – place , Centralny finiszu - zdjęcie, fotografia

"Zbliżamy się do końca przebudowy" - oznajmiają stołeczni urzędnicy i robotnicy, którzy pochwalili się postępującymi efektami. Plac Centralny.

W połowie kwietnia 2025 roku urzędnicy i robotnicy pochwalili się, że Plac Centralny nabiera nowych kształtów i wyglądu. "Zbliżamy się do końca przebudowy" - takie oświadczenie można było przeczytać w komunikacie prasowym. Na razie wróciły tam zabytkowe kandelabry, to znaczy charakterystyczne latarnie, zlokalizowane przed głównym wejściem do Pałacu Kultury i Nauki.

Po stronie Teatru Dramatycznego ustawiono już dwie granitowe kolumny. Przez ostatnie półtora roku wszystkie osiem przechowywane było w magazynie konserwatorskim, gdzie przeszły kompleksową renowację – zostały wypiaskowane, zabezpieczone przed wilgocią i przygotowane do ponownego montażu. Jednym z etapów był proces hydrofobizacji, czyli impregnacji powierzchni specjalnym preparatem, który chroni kamień przed wchłanianiem wody.

Za to w tym miesiącu każda ze wspomnianych kolumn ma zyskać cztery ramiona z ledowymi latarniami, a piąta lampa znajdzie się pośrodku, między nimi.

Jednocześnie nie jest to jedyny postęp i przywrócony element ważnego placu. Trwa jeszcze układanie płyt granitowych - zarówno nowych, jak i tych sprzed 70 lat, które po renowacji wracają na swoje miejsce. Mają imponujące wymiary – 75 na 75 cm, grubość 10 cm i wagę około 150 kg.

Od początku zależało nam na tym, żeby jak najwięcej oryginalnych elementów wróciło na plac. Dzięki temu to miejsce zachowuje swój charakter i ciągłość – nie wszystko jest „od nowa”, większość materiałów ma swoją historię. Odnowione płyty, kandelabry, zarysy dawnych kamienic. To wszystko tworzy spójną całość, która łączy stare z nowym.

A więc pl. Centralny jest na ostatniej prostej.

Zobacz także:

Niespodziewany wypadek na Śródmieściu. Gwałtownie ruszył