
Burmistrz Smogorzewski odszedł z PO. Poinformował o tym dzisiaj po burzy medialnej związanej z wczorajszym swoim wystąpieniem na konwencji wyborczej w Legionowie. Wprawdzie w wyborach samorządowych startuje jako kandydat komitetu Porozumienie Samorządowe, jednak od lat był blisko związany z Platformą Obywatelską.
Jego odejście z Platformy jest oczywiście wynikiem wczorajszej afery, która w błyskawicznym tempie obiegła polską część Twittera i zainteresowała większość głównych mediów. O odejściu Smogorzewskiego z PO poinformował na Twitterze Jan Grabiec.
Przypomnijmy: Roman Smogorzewski w seksistowski sposób zwracał się do swoich koleżanek z komitetu podczas konwencji: "ta ruda", "pani od seksu" itp. Wszystkiemu przysłuchiwał się rzecznik PO Jan Grabiec, jednak wypowiedzi prezydenta Legionowa nie zrobiły na nim większego wrażenia, aż do teraz... Gdy sprawa stała się medialna, a Smogorzewski zaświecił jako niechlubna gwiazda internetu, PO dopiero wtedy się od niego odcięła. Czy był to pojedynczy wybryk prezydenta Legionowa? Czy może takie zachowania były u niego normą? To ciekawostka, bo na najwyższych szczeblach władzy Legionowa był aż przez 16 lat. Jak znamy życie, teraz dopiero zaczną wypływać różne informacje... Pojawią się jakieś taśmy?
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie