
Ostatniego dnia lutego, podczas swojego patrolu, strażnicy miejscy zauważyli agresora, szarpiącego kobietę.
Przed godziną 13.00 strażniczka podczas przejazdu na interwencję, zauważyła u zbiegu ul. Targowej i ul. Okrzei pewną sytuację. Mężczyzna szarpał kobietę, wobec tego funkcjonariusze natychmiastowo zareagowali. 30-latka opowiedziała im, że agresor ją uderzył i wyzywał. Ewidentnie był pod wpływem alkoholu.
W pewnej chwili 55-latek zaczął obrażać także strażników, po czym próbował oddalić się z miejsca zdarzenia. Mundurowi wezwali więc wsparcie i wraz z drugim patrolem udało się delikwenta obezwładnić. O zajściu powiadomiono oczywiście także policję. Za to w trakcie przeszukania napastnika, znaleziono przy nim portfel z dwoma dowodami osobistymi - jeden z dokumentów nie należał do niego.
Zatrzymany nie chciał wyjaśnić, jak znalazł się w posiadaniu cudzego dokumentu. Przetransportowano go więc na komisariat, gdzie przy okazji zbadano jego trzeźwość. Miał prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie