Reklama

Poważny konflikt w bemowskim ratuszu. Co dalej?

15/03/2019 12:13

W ratuszu w Bemowie wybuchł poważny konflikt.

Za zeszłoroczne wykonanie budżetu odpowiadał ówczesny burmistrz, Michał Grodzki oraz koalicja Platformy Obywatelskiej z partią Prawa i Sprawiedliwości. Okazało się, że wydatki majątkowe, tzn. inwestycje w 2018 roku przeprowadzone zostały tylko w 38 %. To bardzo mały wynik, ale do tej pory niewielu krytykowało na głos. Natomiast sprawozdanie ze spełnienia kapitału przyjęto stosunkiem piętnastu do dziewięciu.

Na stronie portalu Tu Bemowo, wypowiedziała się Ewa Przychodzień-Schmidt z PO:

- Wszystkie komisje rady zaopiniowały ten budżet pozytywnie, to jest najważniejsze. Właśnie dlatego klub Koalicji Obywatelskiej PO i Nowoczesna podjął decyzję o pozytywnym zaopiniowaniu sprawozdania.

Radny Łukasz Lorentowicz z WB ma jednak nieco inne zdanie na ten temat. To, co się dzieje, to blamaż, jak stwierdził, nie przebierając w słowach:

- Mam wrażenie, że nikomu nie zależało na realizowaniu inwestycji. Modernizacja szkoły na Oławskiej to blamaż; straciliśmy cały rok. Gdyby naczelnik wydziału inwestycji miał przedstawiać tylko zrealizowane inwestycje, skończylibyśmy po 5 minutach.

Fot. wikipedia.pl