
Wczoraj, po godzinie 15, niemal na środku mostu Śląsko-Dąbrowskiego (w kierunku Pragi) doszło do pożaru tramwaju linii 23.
Jak relacjonuje Marek Śliwiński z Warszawskiej Grupy Luka&Maro, przyczyną pożaru było zwarcie w skrzynce z bezpiecznikami, która w tramwajach starego typu znajduje się za motorniczym.
Pożar szybko się rozprzestrzeniał, motorniczy wezwał straż pożarną. Wstrzymano ruch tramwajów, sytuacja wróciła do normy ok. 16.
Tramwaj odholowano do zajezdni technicznej przy ul. Ratuszowej. Nikt nie ucierpiał w pożarze.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie