Poznajcie Paulinę i jej historię!

"Przyznam, że jeszcze nigdy nie byłam w środku Pałacu Kultury i Nauki. Nie jestem z Warszawy i za każdym razem gdy ją odwiedzam, jest to w konkretnym celu, a zwiedzam Warszawę "przy okazji". Myślę, że kiedyś z pewnością nadejdzie moment, kiedy odkryję kulturalną ofertę PKiN.

Kiedy zobaczyłam Pałac po raz pierwszy, kilka lat temu, było to zimą, padał mocny śnieg, aura nie sprzyjała chodzeniu po mieście, które było szare, jednak od pierwszego spojrzenia polubiłam Warszawę i PKiN, który jest jej swoistym symbolem. Widząc wtedy budynek i spieszących na wszystkie strony ludzi, którzy wyznaczają tempo miasta, pomyślałam, że chciałabym kiedyś tutaj zamieszkać. Jeszcze tego nie zrealizowałam, ale wciąż mam ten pomysł w głowie. 

Mieszkam w Krakowie, tutaj studiuję i pracowałam. W Warszawie bywałam ostatnio cyklicznie, ale nie miałam okazji poznawać jej uroków, ponieważ odwiedzałam ją właśnie w związku z nową pracą. Tutaj odbywało się szkolenie na członków personelu pokładowego linii lotniczych - bardzo intensywny, ale jakże ciekawie spędzony czas. Dzień, w którym zostało zrobione to zdjęcie to właśnie ostatni dzień szkolenia i pierwsza okazja po 10 dniach, aby wyjść na miasto.

Obecnie studiuję marketing, ale kocham podróże i to im chciałabym poświęcić znaczną część swojego czasu (i z pewnością pieniędzy). Dlatego też zaaplikowałam do linii lotniczych, aby zostać stewardessą, ponieważ odkrywanie nowych miejsc sprawia mi najwięcej przyjemności, bardzo również lubię pracę z ludźmi, daje mi to niesamowitą energię. Cieszę się, że mogłam być w Warszawie w tym ważnym dla mnie czasie zmian, to miasto po części jest dla mnie symbolem nowego, za każdym razem kiedy je odwiedzam, podejmuję później ważne decyzje w życiu. Dotąd wszystkie przyniosły pozytywne skutki, więc mam nadzieję, że tak samo będzie tym razem!"

#LudziePKiN