
Z Ryszardem Petru, ekonomistą, szefem Instytutu Myśli Liberalnej rozmawia Łukasz Perzyna.
- Jak ocenia Pan najnowszy program rządowy?
- Polski Ład, który przedtem miał się nazywać Nowym Ładem to redystrybucja polskiej biedy. Podział klasowy, by było wiadomo, kto na kogo płaci. I odebranie kompetencji samorządom, dotyczących dzielenia środków na cele najlepiej im przecież znane. Filarem Polskiego Ładu okazuje się przy tym centralizacja większa niż kiedykolwiek po zmianie ustrojowej. Oznacza to wprowadzenie nowej filozofii państwa, gorszej niż dotychczasowa.
- Co jeszcze ją tworzy?
- Tożsamość zostaje na nowo zdefiniowania. Jesteś moim elektoratem, więc ci płacę z podatków innych. Ale jak przestaniesz na mnie głosować, inni dojdą do władzy i ci zabiorą... Tak się tworzy tożsamość. Stanowi to problem dla opozycji, żeby krytykując rządzących nie obrazić równocześnie beneficjentów przyznanych przez nich świadczeń.
- Pesymistyczny to obraz?
- To nie PRL ale kierunek PRL.
- Zbigniew Girzyński jak odchodził z PiS powiedział: to późny Gierek?
- To jest połowa Gierka. Kończą się pieniądze i zaczyna się szukać kasy. Edward Gierek przez wiele lat był popularny, niech Pan o tym pamięta, mnóstwo ludzi dziś jeszcze dobrze go wspomina. Nikt z nich nie zauważył, że zadłużenie sprowadziło upadek, bo Polska stała się biedna i brudna dopiero za Jaruzelskiego, ale również za przyczyną prowadzonej wcześniej polityki.
Fot: FB Ryszard Petru
Masz wiadomość o wypadku lub innym zdarzeniu? Napisz do nas: [email protected]
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie