
Wczoraj w Wawrze doszło do niebezpiecznego incydentu. Mały samolot runął na ziemię.
Zadziwiający wypadek zdarzył się wczoraj (piątek, 1 marca) tuż przed godziną 17.00. Mały samolot spadł na podmokłe tereny w okolicach Wawra, a dokładniej między ul. Kadetów oraz ul. Trakt Lubelski. Rzecznik Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej starszy brygadier Karol Kierzkowski przekazał, że w związku ze zdarzeniem, z bazy wojskowej w Mińsku Mazowieckim ruszył śmigłowiec poszukiwawczo-ratowniczy. Nim przetransportowano do szpitala dwie poszkodowane osoby.
Na miejscu działania prowadziło dwudziestu strażaków i pięć samochodów, zajmując się m.in. zabezpieczaniem miejsca wypadku. Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez TVN 24, awionetka leciała z Góry Kalwarii do Babic. Załoga miała w pewnym momencie poinformować kontrolerów, że "dzieje się coś złego". Kobieta i mężczyzna - poszkodowani w wyniku zdarzenia - byli przytomni.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie