
Nie można nie zauważyć, że Schronisko Na Paluchu potrzebuje ostatnio większego wsparcia. Tak naprawdę chodzi o kilka kwestii...
Nie ulega wątpliwości, że na utrzymywanie miejsc takich, jak schroniska wymaga sporych i regularnych nakładów finansowych. Instytucje tego rodzaju wspierane są często z datków dobrych ludzi. Aktualna sytuacja w Polsce sprawia, że ludziom jest coraz trudniej; jak się okazuje, zwierzętom również.
Nie da się nie zauważyć, że Schronisko Na Paluchu boryka się z coraz to liczniejszymi wyzwaniami. Po pierwsze, chwilami brakuje pracowników i wolontariuszy. Aktualnie obiekt poszukuje chętnych na kilka stanowisk, w tym np. technika weterynarii bądź też inspektora ds. finansowo-księgowych.
Radna m.st. Warszawy, Agnieszka Żebrowska zwróciła także uwagę na inną kwestię. Chodzi o informacje, które pojawiają się w mediach społecznościowych schroniska. Wynika z nich, że bezdomne zwierzęta mają zapewnioną zbyt małą ilość karmy. W związku z tym pojawiają się prośby o pomoc, skierowane do mieszkańców stolicy. Nie ma w tym nic złego, ale miasto zdecydowanie powinno zaingerować.
Oprócz karmy, schronisko zbiera inne przedmioty. Na przestrzeni października i listopada udostępniano posty dotyczące zbiórki m.in. koców, ręczników, poszewek, legowisk, zabawek dla kotów, szelek i tym podobnych.
Niepokojące są również informacje pochodzące od schroniskowych wolontariuszy. Mówią oni w mediach, że za własne pieniądze kupują zwierzętom zabawki, posłania do legowisk czy nawet jedzenie.
- dodała w swoim apelu radna.
Pani Żebrowska stanowczo podkreśla, że "oszczędzanie na bezdomnych stworzeniach jest bardzo wątpliwe moralnie". Nie dość, że często noszą w sobie własną traumę, to jeszcze brak jedzenia może im tę traumę pogłębić. Niestety o traumach u zwierząt, chociażby domowych, wciąż bardzo rzadko się mówi. Czy Warszawa coś z tym zrobi? Mamy nadzieję.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie