Reklama

Sprawdzą billing motorniczego, prowadzącego tramwaj podczas koszmarnego wypadku na Jagiellońskiej

Trwa śledztwo w sprawie wstrząsającego wypadku w tramwaju na ul. Jagiellońskiej w Warszawie. Jakie będą dalsze kroki?

Pojawiły się nowe informacje w sprawie tragicznego wypadku, do którego doszło w piątek - 12 sierpnia. Drzwi tramwaju przycięły nogę kilkuletniego chłopca. Pojazd ruszył i zanim się zatrzymał, ciągnął dziecko przez kilkaset metrów. Dziecko zginęło. 

Od tamtego potwornego dnia prowadzone jest śledztwo. Ostatnio Tramwaje Warszawskie przekazywały wiadomość dotyczącą stanu wagonu w momencie okropnych wydarzeń. 

W ubiegłą sobotę prokuratura potwierdziła informacje o wszczęciu śledztwa w kierunku art. 177 paragraf 2 Kodeksu Karnego (tzn. wypadek ze skutkiem śmiertelnym). Motorniczy nadal nie został przesłuchany, a to przez wzgląd na jego zły stan psychofizyczny...

Okazuje się, że telefon komórkowy motorniczego będzie dokładnie sprawdzany. Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Katarzyna Skrzeczkowska przekazała portalowi TVN Warszawa, że śledczy przejrzą billingi mężczyzny, aby wyjaśnić, czy ten nie rozmawiał przez komórkę w trakcie jazdy. 

Fot. Grupa Luka & Maro

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do