Ursynów skończy trzydzieści lat

Za dwa miesiące w marcu Ursynów skończy trzydzieści lat jako odrębna warszawska dzielnica, ponieważ wcześniej terytorialnie należał do Mokotowa. W tym miejscu warto wspomnieć, że teren, na którym znajduje się Ursynów, zostały włączone do Warszawy w 1951 roku. Do połowy lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku w miejscu, gdzie stoją dzisiaj bloki mieszkalne, znajdowały się rozległe pola, jak i szklarnie tak zwanych badylarzy, którzy zaopatrywali stolicę w płody rolne, uzupełniając niewydolne Państwowe Gospodarstwa Rolne. Na początku lat sześćdziesiątych podjęto decyzję o budowie na tych terenach olbrzymiego osiedla mieszkaniowego, które swoją wielkością miało przewyższać niejedno miasto wojewódzkie. Jednak na rozpoczęcie wielkiej budowy trzeba było poczekać kolejną dekadę i rozpoczęto ją dopiero w połowie lat siedemdziesiątych. Pierwsi mieszkańcy wprowadzili się do bloków przy ulicy Puszczyka w styczniu 1977 roku.

W przeciągu kolejnych pięciu lat w 1982 roku liczba ludności zamieszkująca na Ursynowie zwiększyła się do ponad siedemdziesięciu tysięcy. Z ziemi wykopanej podczas budowy osiedli mieszkaniowych, jak i linii metra usypano dwa sporej wielkości pagórki. Jest to Kopa Cywila i Górka Kazurka zwana też Wzgórzem Trzech Szczytów. Na terenie dzielnicy znajduje się też Las Kabacki im. Stefana Starzyńskiego, który jest obecnie rezerwatem przyrody. To tutaj w maju 1987 roku miała miejsce największa lotnicza katastrofa, w której zginęły 183 osoby. Najsłynniejszym obiektem, którym może poszczycić się Ursynów, jest Tor Wyścigów Konnych na Służewcu. W 2020 roku na jednym z ursynowskich bloków powstał olbrzymi mural upamiętniający najlepszego polskiego piłkarza, jakim był Kazimierz Deyna. Mural został odsłonięty w rocznicę śmierci piłkarza. Namalowany jest specjalną farbą, która dzięki działaniu światła słonecznego, oczyszcza zatrute spalinami powietrze. Ursynów jest w dalszym ciągu jedną z najszybciej rozwijających się warszawskich dzielnic a liczba mieszkańców w ubiegłym roku, przekroczyła 150 tysięcy osób.

Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca: