
W dniu 23 listopada pod siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej trwał protest pod hasłem "Wolna aborcja i wolna edukacja!". Demonstranci zablokowali bramę wjazdową na teren ministerstwa, przykuwając się do niej. "To gest solidarności z nauczycielkami, nauczycielami oraz instytucjami naukowymi, którym minister Czarnek grozi represjami za wsparcie Strajku Kobiet" - poinformowali organizatorzy protestu pod MEN
"Wolna aborcja i wolna edukacja!" - skandowali osoby protestujące przed Ministerstwem Edukacji Narodowej. Fizycznym wyrazem strajku uczestników było przykuwanie się do bramy Ministerstwa. Policja próbowała usuwać te osoby. Kilka z nich zostało przewiezionych na komendę.
Celem poniedziałkowego protestu było przykucie uwagi do gróźb konsekwencji finansowych i dyscyplinarnych wobec instytucji naukowych oraz nauczycieli i nauczycielek popierających Strajk Kobiet i wycofania je przez MEN. Demonstranci także żądali wolnej od dyskryminacji i kontroli ze strony władz centralnych edukacji i szkolnictwa wyższego, wprowadzenia do szkół edukacji seksualnej oraz wolnego dostępu do bezpiecznej aborcji na terenie Polski.
Przypominamy, że od dnia 22 października w całym kraju trwają masowe protesty, które są wyrazem sprzeciwem wobec zaostrzenia przepisów antyaborcyjnych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie