
Przerażające sceny rozegrały się kilka dni temu na Targówku. Kiedy 35-latka postanowiła zakończyć związek ze swoim partnerem, ten wściekł się, zaatakował ją i zagroził jej śmiercią. Na szczęście pomoc przyszła w porę.
Wszyscy pamiętamy tragiczne wydarzenia do których doszło w Sochaczewie na początku grudnia. Mąż, który znęcał się nad żoną po wydaniu zakazu zbliżania się do niej, dokonał strasznego morderstwa, po czym sam popełnił samobójstwo. Ta historia wstrząsnęła całym krajem i od tamtej pory każda informacja o agresywnych zachowaniach, przemocy w związkach, jeszcze bardziej przeraża i patrząc na ten przykład, mobilizuje służby do działania. Policja z Targówka stanęła na wysokości zadania i być może dlatego udało się uniknąć kolejnej tragedii...
Funkcjonariusze pojechali na interwencję do mieszkania przy ul. Zamiejskiej, gdzie doszło do przemocy wobec kobiety. Na miejscu zastali zapłakaną i przerażoną 35-latkę, która opowiedziała im, że "mężczyzna z którym od pół roku była w związku, na jej decyzję o rozstaniu zareagował agresywnie, zaatakował ją, krzyczał na nią i zagroził jej śmiercią. 35-latka wierzyła, że partner z "przeszłością" kryminalną może spełnić swoje groźby, bała się o swoje życie".
Kobieta złożyła oficjalne zawiadomienie przeciwko byłemu partnerowi. Ponieważ źle się czuła, policjanci zabrali ją do szpitala.
Całej sytuacji prawdopodobnie przyglądał się jej były partner, ponieważ właśnie w pobliżu szpitala został on zatrzymany przez policjantów niedługo później. Mężczyzna próbował zmylić funkcjonariuszy podając im inne dane w czasie legitymowania, po czym próbował uciec. Policjanci szybko obezwładnili go i został zatrzymany.
To nie koniec jego problemów, bo szybko okazało się, że "49-latek jest poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Elblągu celem ustalenia miejsca pobytu, zatrzymania i przymusowego doprowadzenia do tamtejszej Komendy Miejskiej Policji oraz przez Prokuraturę Rejonową w Płońsku na podstawie zarządzenia o ustalenie miejsca pobytu do celów prawnych".
Mężczyzna trafił do aresztu.
Źródło: KSP
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie