
Do tego zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 10 w Legionowie. Kierowca Alfy Romeo jechał ul. Kwiatową. Zasnął za kierownicą, auto zjechało na prawą stronę wprost w ogrodzenie zahaczając o słup energetyczny.
Adam Chmiel z Warszawskiej Grupy Luka&Maro, który był na miejscu tej bardzo groźnie wyglądającej kolizji (nikomu nic się nie stało), przypomina, że na zmęczenie za kierownicą nie ma mocnych. Podczas jazdy jesteśmy w bardzo silnym napięciu. Wytężony jest wzrok i słuch oraz pewne grupy mięśni. Warto więc co jakiś czas przerwać to napięcie i się rozluźnić.
Kawa w takiej chwili nie tylko działa wzmacniająco, ale pomaga się zrelaksować.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie