
Wszyscy pamiętamy tą dramatyczną sprawę. 10 maja bieżącego roku, na szkolnym korytarzu w Wawrze, Emil B. zadał nożem kilka ciosów swojemu koledze. Ofiary nie udało się uratować.
Piętnastoletni Emil B. w czwartek doprowadzony został do praskiej prokuratury, gdzie postawiono mu zarzut zabójstwa. Chłopak nie przyznał się do winy i odmówił składania jakichkolwiek wyjaśnień. O tym, że będzie odpowiadał za swój czyn, jak dorosły, na początku października zadecydował Sąd Okręgowy Warszawa - Praga.
W sprawie zabójstwa Kuby policja zatrzymała jeszcze cztery inne osoby: dwóch 15-latków, 15-latkę oraz 14-latka. Wobec 15-letniej Roksany i 15-letniego Dawida postanowiono o przekazaniu sprawy prokuraturze. W stosunku do 15-letniego Andrieja decyzja jeszcze nie zapadła. Natomiast najmłodszy z nich nie może być sądzony jak dorosły. W jego przypadku prawdopodobnie postępowanie będzie toczyło się przed sądem dla nieletnich.
Służby nie zdradzają na razie, w jakiej roli występują zatrzymani nastolatkowie. TVN Warszawa nieoficjalnie ustalił jednak, że może chodzić o podżeganie do zabójstwa.
Fot. pixabay.com
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie