
Warszawski bar piwny przeszedł kolejne przebranżowienie. Tym razem sprzedaje bilety na Basen Piwny. Wejście od godziny 16. Ostrzega gości, jedynie przed skakaniem "na główkę".
Obostrzenia dotyczące koronawirusa zostały ostatnio znacznie poluzowane. Od 12 lutego możemy chodzić na basen, do kina, teatru, czy na stoki. Jednak restauracje i bary wciąż muszą pozostać zamknięte. Jaki sposób znalazł na to PiwPaw?
Najpierw jak niektóre bary, sprzedawali piwo na wynos. Później założyli "Akademię Piwną". Funkcjonowali nawet jako "Warszawskie Muzeum Kapsli". Mimo licznych wizyt funkcjonariuszy teraz postanowili przebranżowić się w Basen Piwny. Nad wejściem do basenu zawisł nowy szyld. Właściciel zapewnia też ochronę ratowników i instruktorów.
- Fizjoterapeuci, ratownicy, wszyscy są ubrani w strój obowiązujący na basenie. Czepek, okularki, rękawki dla osób, które mogłyby się zakrztusić piwem.
Fot. PiwPaw,
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie