
Jeszcze przed samym weekendem, w okolicach Warszawy - w Pruszkowie - doszło do tak wstrząsającego zdarzenia, że do teraz trudno w to uwierzyć.
O koszmarnej tragedii na trasie S7 pisaliśmy wczoraj. Wcześniej w podwarszawskiej miejscowości doszło do innego strasznego odkrycia - w płonącym wraku odnaleziono zwłoki. Ponadto, wcześniej, wybuchł kolejny - równie duży - pożar hali w okolicy Warszawy.
Tymczasem w miniony piątek - 25 lipca 2025 roku - przy ulicy Piotra Skargi w Pruszkowie, doszło do koszmarnej tragedii. Tak wstrząsającego wydarzenia nie spodziewał się nikt. Służby otrzymały zgłoszenie o tym, że... pewien syn barbarzyńsko rzucił się na własną matkę z nożem, zadając jej poważne ciosy zarówno w szyję, jak i głowę.
Całe szczęście kobieta została uratowana, a to dzięki interwencji sąsiada i obecnego na miejscu ratownika medycznego - mężczyźni wspólnie obezwładnili napastnika, syna poszkodowanej. Dalej mamy jeszcze jedną dobrą wiadomość w tym całym drastycznym dramacie: pomimo poważnych obrażeń, kobieta przeżyła.
Teraz czynności prowadzi policja i prokurator. Podejrzany ma 27 lat, pokrzywdzona - 53.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie