Reklama

Big Brother Warszawa - potrzebne nowe kamery monitoringu?

01/02/2022 08:00

"Big Brother Warszawa" to wbrew pozorom nie jest nazwa nowego programu. To nazwa projektu, zgłoszonego do Budżetu Obywatelskiego 2023.

Projekt, który w nazwie ma wyrażenie "Big Brother Warszawa" nie dotyczy organizacji programu. Chodzi o zakup 17 mobilnych kamer monitoringu. Jak zaznaczyli autorzy pomysłu - Radosław Sroczyński oraz Agnieszka Głowicka-Miszczak - nowe kamery, pracujące w oparciu o nadajniki sieci GSM, stworzą możliwość szybkiej i nisko-kosztowej rozbudowy systemu monitoringu miejskiego na terenie warszawskich dzielnic. Wspomniane kamery charakteryzowałyby się dużą rozdzielczością, a także możliwością obrotu o 360 stopni; również dużym zoomem.

Kamery miałyby być całodobowo obsługiwane przez operatorów Zakładu Obsługi Systemu Monitoringu, natomiast bezpośredni podgląd z kamer zapewniony byłby też każdej komendzie i komisariacie Policji w mieście. "Proponowane rozwiązanie pozwoli na przenoszenie kamer pomiędzy lokalizacjami w zależności od potrzeb np. na wniosek mieszkańców, Policji, Straży Miejskiej".

Mobilne kamery monitoringu wpłyną na poprawę bezpieczeństwa w miejscach ich montażu. [...] Tego typu kamera w związku z dużą ilość przypadków aktów wandalizmu oraz zakłóceń ładu i porządku publicznego zastosowana została przy Stawach Brustmana w dzielnicy Bielany. Urządzenie w sposób istotny wpłynęło na poprawę bezpieczeństwa w tym rejonie.

Szacunkowy koszt realizacji projektu to 765 000,00 złotych.

Mieszkanka stolicy wypowiedziała się na temat tego pomysłu w komentarzu pod projektem:

Jestem na tak. W Warszawie są tzw. czarne punkty, gdzie szaleją wandale, bandy pijaków i rozwydrzonych nastolatków. Warto skorzystać z lokalizacji tych punktów w dzielnicach.

Zgadzacie się z tym, że nowe kamery są potrzebne? W jakich dzielnicach najbardziej?