
Późnym wieczorem, w nocy ze środy na czwartek, w Pruszkowie pod Warszawą wybuchł groźny pożar. Zebrał żniwo...
Wczoraj - 4 września - około pół godziny przed północą, na ulicy Stalowej 25 w Pruszkowie, wybuchł niezwykle groźny pożar. Zapaliło się jedno z mieszkań w kamienicy, mieszczące się na parterze budynku. Lokal znajdował się od strony podwórka.
Sytuacja z minuty na minutę robiła się gorsza; dramat nabierał tempa, nie szczędząc świadkom strasznych widoków. Jednak nie to było okropne. Okropną częścią tego wydarzenia był fakt, iż wewnątrz mieszkania przebywał zaledwie szesnastoletni chłopiec, który tyle co rozpoczął nowy rok szkolny. Jednak nastolatek, z powodu zamontowanych w oknach krat, nie mógł bez pomocy wydostać się z płonącego pomieszczenia.
Komenda PSP w Pruszkowie wysłała strażaków na miejsce zdarzenia; pojawili się tam wraz z ochotnikami z OSP Piastów oraz OSP Nowa Wieś. W sumie w akcji ratunkowej i gaśniczej brało udział aż pięć zastępów Straży Pożarnej.
To właśnie dzięki szybkim i sprawnym działaniom tych nieopisanych bohaterów, udało się uratować życie szesnastolatka. Łącznie trzy osoby zostały poszkodowane w pożarze i jak najprędzej przetransportowane przez załogi karetek pogotowia do szpitala.
Innych mieszkańców kamienicy zdołano w porę ewakuować. Większość mogła bezpiecznie wrócić do własnych mieszkań po tym, jak służby zakończyły swoje działania. Należy też wspomnieć o tym, że na miejscu intensywne czynności prowadzili też zarówno funkcjonariusze Policji, jak i Strażnicy Miejscy, a także pracownicy Towarzystwa Budownictwa Społecznego - czyli TBS.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie