
Mamy wrażenie, że w ostatnim czasie jesteśmy świadkami wzmożonej ilości wypadków drogowych. Wczoraj jeden zdarzył się na Pradze-Południe.
O koszmarnym horrorze i opiekunce z piekła rodem pisaliśmy wczoraj. Informowaliśmy również o sąsiedzkiej awanturze, która niemalże przerodziła się w bardziej dramatyczną sytuację. Wcześniej za to pisaliśmy na temat innej dramatycznej akcji policyjnej w Ursusie.
Mamy też wrażenie, że w ostatnim czasie jesteśmy świadkami wzmożonej ilości wypadków drogowych: dzieją się prawie jeden po drugim. No i niestety, wczoraj - w poniedziałek, 4 sierpnia - do jednego doszło na Pradze-Południe, na skrzyżowaniu ulicy Kobielskiej oraz ulicy Wiatracznej w Warszawie. Wszystko działo się przed godziną 19.00. Zderzyły się tam aż trzy samochody osobowe oraz autobus miejski.
Jak przekazywały media, zderzenie częściowo zablokowało skrzyżowanie, co sprawiło nie lada wyzwanie dla okolicznych kierowców. Wracając jednak do meritum: Miejski Reporter informował, iż według ustaleń służb, kobieta kierująca pojazdem marki Toyota wyjeżdżając z ulicy podporządkowanej (Kobielskiej), nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i uderzyła w Forda, jadącego od strony ronda Wiatraczna w kierunku ulicy Szaserów. Ford został wytrącony z kierunku jazdy i uderzył w Peugeota, a następnie czołowo zderzył się z autobusem miejskim. Efekt domina.
To kierująca Fordem została zabrana do szpitala.
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie