Reklama

Kebab z automatu na PW. Potrzeba matką wynalazku

23/11/2017 07:52

Kilka dni temu na Politechnice Warszawskiej stanął nowy automat. Jednak nie jest to zwykła maszyna z energetykami i suchymi przekąskami, a automat z …kebabem. Pomysłodawca i koordynator projektu, Szymon Skrzypiec, sam kiedyś studiował na PW i wpadł na ten pomysł siedząc ze znajomymi przy zamkniętym uczelnianym bufecie.

Dlaczego kebab? Jak mówi pomysłodawca, jest to najbardziej popularny fast food wśród studentów. Można go po prostu wziąć do ręki i zjeść w biegu. Między innymi to przeważyło o sukcesie projektu, który w przeciwieństwie do automatów z pizzą, jest prawdziwym fenomenem.

W automacie dostępne są cztery rodzaje kebabu. Możemy wybrać między mięsem drobiowym i wołowym, sosem łagodnym i mieszanym, a do tego dobieramy ulubione surówki. To wszystko zamknięte w klasycznej picie w warunkach chłodniczych przechowuje automat, a we właściwym czasie podgrzewa, aby każdy otrzymał ciepłego i chrupiącego kebaba. Cena jednej porcji to tylko 10 zł.

Obecnie automat jest oblegany, każdy chce spróbować i porównać kanapkę do tych z restauracji. Pan Szymon nie zwalnia tempa. Podobno projektem zainteresowały się już inne uczelnie, a nawet największe firmy. „Chcemy iść dużo dalej” – obiecuje.