
Jeden dzień - dwa incydenty w warszawskim metrze prawie pod rząd. Na stacji metra Pole Mokotowskie prawie doszło do tragedii.
Na podwarszawskiej stacji PKP Mińsk Mazowiecki miała miejsce dramatyczna akcja ratunkowa; pociąg potrącił siedemnastolatkę. Poza tym dzisiaj z samego rana informowaliśmy o wczorajszej sytuacji, do której doszło na stacji metra na Targówku w stolicy. Mężczyzna mający około trzydziestu lat skoczył tam pod skład metra.
To jednak nie była jedyna tego typu sytuacja tego samego dnia. Również we wtorek - 18 marca 2025 roku - tylko, że tym razem na stacji metra Pole Mokotowskie i w godzinach wieczornych... doszło do innego, równie niebezpiecznego incydentu.
Około godziny 20.00, pod pociąg linii metra M1, próbował wtargnąć... nietrzeźwy pasażer. Według nieoficjalnych informacji uzyskanych przez serwis Miejski Reporter, mężczyzna miał niepewnym krokiem chodzić wzdłuż peronu przez jakiś czas. Kiedy pociąg wjeżdżał na stację i przód składu minął danego podróżnego, pijany mężczyzna przyspieszył, wyprzedzając skład, po czym zeskoczył na tory metra.
Na całe szczęście maszynista już dłuższy czas obserwował podejrzane zachowanie delikwenta, dlatego w porę (od razu) włączył hamulec i dzięki temu... pociąg zatrzymał się około metra od nietrzeźwego pasażera. Delikwentowi pociąg nie wyrządził żadnej krzywdy, większe obrażenia mężczyzna "uzyskał" od swojego skoku z peronu. Przetransportowano go do szpitala z urazem głowy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie