
List jest dość ciekawy i znajduje się w witrynie jednego ze sklepów znajdujących się na warszawskiej woli przy ulicy Siennej. Prawdopodobnie właściciel bądź pracownik otwierający każdego ranka firmowe podwoje był mocno poirytowany zastanym przed wejściem stanem rzeczy i kiedy sytuacja zaczęła się powtarzać, postanowił podobnie niczym Marcin Luter na drzwiach świątyni wywiesić w wystawowym oknie list do posiadacza psa czyniącego szkodę. List jest interesujący, stąd przytoczę go w całości:
„Drogi miłośniku zwierząt!!! Dziękuję Tobie za codzienne pozastawianie KUPY! Swojego ulubieńca, która to KUPA! Cieszy wszystkich przechodniów i mieszkańców swoim kształtem, kolorem, jak i fetorem. Nie nazwę Ciebie po imieniu, ale człowiek kulturalny, dobrze wychowany i posiadający rozum nigdy nie sikałby i srał na ściany i drzwi czyjegoś domu!!! Jeśli uważasz, że KUPA! Twojego psa jest taka fajna, to zabierz ją sobie do domu. I siki też. Wszyscy sprzątający po swoich pupilach jesteście WSPANIALI!
Zdjęcie oryginalnego tekstu znajduje się w galerii zdjęć. List nie jest skierowany do wszystkich wolskich miłośników zwierząt, a to tego jednego wybitnego osobnika, który nie chce sprzątać po swoim psie odchodów. Niestety ten jeden bądź kilku osobników, którzy mają gdzieś swoje obowiązki, wystawiają świadectwo wszystkim posiadaczom psów i stawiają ich w złym świetle. Ulica Sienna, jak i okolice do niej przylegające nie sprzyjają hodowaniu psów, gdyż nie ma w okolicy zbyt wielu terenów zielonych. Decydując się na posiadanie psa, wypada brać pod uwagę czy aby będzie gdzie go wyprowadzać na spacery a na pewno po nim sprzątać.
Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie