
Masakra na Wisłostradzie a dokładnie na ulicy Wybrzeże Kościuszkowskie tuż za wylotem tunelu w stronę Ursynowa operator porzucił trzy elektryczne hulajnogi. Najprawdopodobniej jakaś grupa podróżników jechała pod prąd w stronę tunelu, będąc zapewne w stanie mocno odbiegającym od trzeźwości i jak się zorientowali, w czym rzecz, to porzucili hulajnogi i oddalili się w nieznanym kierunku. Operator elektrycznych hulajnóg ma zapewne wolne, ponieważ nie zauważył w aplikacji leżących tuż przy drodze trzech pojazdów i ani myśli zabrać je z tego miejsca. Miejsce jak informuje znak drogowy, jest niebezpieczne i zdarzają się w jego okolicy wypadki. Leżące hulajnogi na pewno nie podnoszą poziomu bezpieczeństwa w tym miejscu a wręcz odwrotnie, stwarzają dodatkowe zagrożenie. Hulajnogi leżące samopas przy ruchliwej trzypasmowej ulicy są za to doskonale widoczne na mapie w aplikacji użytkowników korzystających z tego rodzaju usługi. Nigdy nie wiadomo kiedy któryś z nich zacznie poszukiwania pojazdu na ruchliwej jezdni, jeśli okaże się, że znajdują się najbliżej jego lokalizacji. O elektrycznych hulajnogach i zagrożeniach, jakie ze sobą niosą, pisaliśmy wielokrotnie. Wprowadzono odpowiednie przepisy jednak ani nie są przestrzegane, ani tym bardziej egzekwowane, a jeśli już to zdarza się bardzo rzadko. Często jako przykład rozwiązań komunikacyjnych podajemy inne miasta. Tak więc w Paryżu operatorzy elektrycznych hulajnóg będą mieli zakaz sprzedawania tego typu usługi od końca lipca tego roku i hulajnogi na minuty, znikną z jego ulic. Warszawa powinna jak najszybciej wprowadzić takie same przepisy i zakazać takiej działalności w mieście.
Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie