Motocyklem na tor - dlaczego warto? (ZDJĘCIA)

Część motocyklistów regularnie korzysta z torów, pozostali twierdzą, że to zbytek, który poza wyszaleniem się nic nie wnosi. Jak to wygląda faktycznie? Warto, czy jest zupełnie niepotrzebne?

Jazda na torze ma (na szczęście) liczne grono zwolenników i tak naprawdę niewielu z nich traktuje robienie ósemek po asfalcie jako szaleństwo i czas popisów. Fakt, wygląda to efektownie, co można zobaczyć na naszych zdjęciach z radomskiego Kartodromu, ale każdy "łokieć" czy "kolano" są wynikiem ciężkiej pracy o czym warto pamiętać przyglądając się jeździe najbardziej doświadczonych motocyklistów. Nic nie przychodzi samo, nawet pomimo talentu, bo takowy też w tym przypadku się przydaje.

Ale do rzeczy: dlaczego warto regularnie odwiedzać tor a nawet korzystać z dostępnych tam szkoleń? 

Przede wszystkim tor daje nam możliwość trenowania własnych umiejętności w bezpiecznych warunkach, jakich nie znajdziemy na drodze. Tam, pokonując każdy kolejny zakręt zaczniemy coraz lepiej czuć swój motocykl i coraz bardziej nad nim panować, a dzięki temu zmniejsza się ryzyko wszelkich paciaków czy szlifów na drogach.

Właśnie tor potrafi uzmysłowić, że jednak nasza jazda pozostawia wciąż wiele do życzenia, z czego nie zdajemy sobie sprawy „latając” po tak naprawdę prostych ulicach. Warto pokusić się o szkolenie pod okiem instruktora, który na bieżąco koryguje błędy popełniane w czasie jazdy. Często samo poprawienie sylwetki, ułożenia stóp na podnóżkach czy skierowanie wzroku w inne miejsce potrafi zdziałać cuda. W tym miejscu warto przypomnieć jedną z prostych, ale też ważniejszych zasad: patrz dalej, bo jedziesz tam gdzie patrzysz.

Motocykli na naszych drogach jest coraz więcej i wszystko wskazuje na to, że ten trend będzie się utrzymywał. Na szczęście coraz więcej osób decydujących się na dwa kółka rozważnie podchodzi do jazdy i zdaje sobie sprawę z tego jak ważne jest bezpieczeństwo. Nieustannie jednak warto doskonalić swoje umiejętności, nawet jeśli wydaje nam się, że kolano czy łokieć albo guma to już "codzienność" i nic nas nie zaskoczy. Dbajmy o swoje bezpieczeństwo.

Lewa! I do zobaczenia na drodze (albo torze)!