
Warszawski Zarząd Dróg Miejskich zapowiedział, że na Bielanach, konkretnie na ul. Sokratesa zostaną zamontowane tymczasowe progi zwalniające. Możliwe, że nastąpi to już w przyszłym tygodniu.
Postanowienie o montażu progów zwalniających to reakcja na tragiczny wypadek, który zdarzył się przy ulicy Sokratesa w dniu 20 października 2019 roku. Wskutek potrącenia na przejściu dla pieszych zginął 33-latek, który jednocześnie uratował od takiego losu swoją żonę i dziecko. Urzędnicy mówią, że samochód, którym poruszał się sprawca wydarzenia, miał jechać z prędkością 130 kilometrów na godzinę.
Jakiś czas po tym wpłynął projekt, zatwierdzony już przez policję i ZTM, który zakładał utworzenie progów zwalniających na ulicy Sokratesa. Dyrektor Biura Polityki Mobilności i Transportu - Michał Domaradzki zadeklarował wtedy, że zostanie on przyjęty, a montaż progów rozpocznie się niebawem. Tak też się stało, a ZDM szykuje się do rozpoczęcia prac. Drogowcy chcą, żeby progi pojawiły się przed przejściami, znajdującymi się na długości ulicy Sokratesa - od Kasprowicza do Wólczyńskiej.
Zarząd Dróg Miejskich przewiduje również remont ulicy Sokratesa, w ramach której dwupasmówka zostałaby zawężona do jednego pasa ruchu. Byłoby to dostosowaniem przekroju ulicy do ciągu ulic Conrada - Sokratesa - Przy Agorze. Zmiana nie dotyczyłaby natomiast skrzyżowań z ulicami Kasprowicza i Wólczyńską, gdzie (według zarządcy) ruch powinien pozostać płynny - wspomina TVN Warszawa.
Fot. Wikipedia
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Progi,zwężenia...myslicie, że tylko na sokratesa ktoś zginął. Ludzie giną i na pasach i w samochodach. W szpitalach i w domach. Trzeba przebudować Wólczyńską,a nie zwezac sokratesa. Przy wyjeździe z lidla od sokratesa,powinna być sygnalizacja. Kolejne przy salonie forda. No i przy pasach z wypadku. Brak empati i szacunku. Rowerzyści za dużo sobie pozwalają i nie znają przepisów(na pasach przy ścieżce rowerowej,pierwszeństwo ma pieszy). Piratów łapać i bez wzglednie karać. Tego zjeba co jechał 130 i zabił,minimum 25 lat,a najlepiej dożywocie. Teraz chce się wymigac psychiatrykiem. A karani są kierowcy z bielan. A co z karetkami?